Whisky #40: Glendullan 1974 23YO Rare Malts Selection 63.1%

ABV: 63.1%
Wiek:  23 lata
Cena: 2300zł
D: 1974 B: 05.1998

Witajcie!
Co my tutaj dziś mamy? A mamy whisky z serii Rare Malts Selection. Jest to zbiór whisky powołany do życia w 1995r., w skład którego wchodzą whisky z najlepszych szkockich destylarni (przynajmniej wg DIAGEO, które jest pomysłodawcą serii). Wszystkie whisky z RMS to wypusty cask strenght.


Destylarnia Glendullan jest w sumie mało znana jeśli idzie o fakt wypustów określanych mianem single malt. Właściciel, czyli DIAGEO wykorzystywało Glendullan głównie do sporządzania blendów. W 1976r. wybudowano nowy budynek destylarni, a w 1985r. stara destylarnia została zamknięta. Obecnie jeśli idzie o oficjalne wypusty, to w różnych częściach świata chcąc wypić Glendullan otrzymujemy Singletona, Dufftown, bądź też Glen Ord (ten ostatni najbardziej rozpowszechniany przez DIAGEO).

Moje odczucia:

OKO: ciut ciemniejsza słomka.
NOS: dość niewyraźna, słabo lotna, jednak po chwili skupienia dają się poczuć dość świeże klimaty – przede wszystkim zielone jabłka, odrobina cytrusów. Do tego wychodzi lekka miodowa słodycz, a wręcz cukier (cukier pachnie? 🙂 ). Jest też nieco waniliowa. Musi jednak chwilę odstać w kieliszku (u mnie 15 minut), żeby pochwalić się co tam chowa za mocną dość ścianą alkoholu. Znowu chwila i jakieś melonowate owoce w syropie. Z wodą whisky staje się o wiele bardziej słodsza i słodowa.
JĘZYK: trawa cytrynowa, grejpfruty, generalnie więcej tępych i gorzkawych smaków, niż słodyczy. Tej w sumie próżno tu szukać. Sporo dębiny, odrobina miodu i zielonych jabłek. Alkohol jakoś mnie nie drażni, także mimo gorzkawej zasłonki, która w sumie nie powinna go aż tak ukryć, jednak tu jest ok.
FINISZ: dość długi, lekko piekący, nadal jest gorzkawo – skórka z grejpfruta.


Tak jak pisałem, w zapachu trzeba dać tej whisky chwilę czasu i to powoduje, że lekko się otwiera, bo pierwsze wrażenie było słabe. Jednak po chwili na nosie jest zdecydowanie bardziej urozmaicenie. Niestety w smaku jest dość biednie. Kierunek obrany w stronę gorzkich nut może wydawać się i w sumie jest dość monotonne. Glendullan nie jest jakiś wybijający się, dla fanów gorzkich tematów do polecenia 😉

OCENA: 85/100


Ostatnie wpisy:

5 komentarzy

  1. 25 lipca 2016
    Reply

    I have been browsing online more than 3 hours today, yet I never found any interesting article like yours. It’s pretty worth enough for me. In my opinion, if all web owners and bloggers made good content as you did, the net will be much more useful than ever before.

  2. 26 lipca 2016
    Reply

    This website is amazing. I will tell about it to my friends and anybody that could be interested in this subject. Great work guys!

  3. 26 lipca 2016
    Reply

    I am extremely impressed with your writing skills and also with the layout on your weblog. Is this a paid theme or did you customize it yourself? Anyway keep up the nice quality writing, it is rare to see a great blog like this one nowadays..

  4. I would like to show my gratitude for your generosity giving support to women who absolutely need help on this important concern. Your special commitment to getting the message up and down was remarkably effective and have specifically empowered workers like me to attain their dreams. Your entire warm and friendly tips and hints indicates so much a person like me and far more to my mates. Regards; from each one of us.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

38 − 37 =