Whisky #101: GlenDronach 1995 19YO 53.6%

ABV: 53.6%
Wiek: 19 lat
D.: 19.05.1995 r.
B.: 03.2015 r.
Beczka: Pedro XImenez Sherry Cask
Nr beczki: 4406
Ilość butelek: 676
Cena: 800zł
Tak, tak, wiem, strasznie opuściłem się z wpisami na blogu. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie poza tym, że jestem w epicentrum wyborów i decyzji dotyczących remontu domu. O whisky myślę cały czas rzecz jasna, w dobrym tego zdania znaczeniu, jednak brak czasu, a także brak sił nie pozwalają przysiąść na spokojnie do jakiejś dobrej butli. Jednakże udało się w miniony weekend odsapnąć chwilę od przyziemnych tematów i zasiąść do mojej ulubionej destylarni i ulubionej serii tej destylarni, a mianowicie do single caskowego wypustu GlenDronacha.
GlenDronach 1995
GlenDronach 1995
Opisywany przeze mnie dziś GlenDronach 1995 został wydestylowany i przelany do beczki po Sherry Pedro Ximenez w 1995 roku. W ów beczce przeleżał 19 lat, zyskując tym samym to co tygryski lubią najbardziej – nieziemską rubinową barwę, jeżynowy zapach, no i smak o którym doczytacie poniżej. Whisky ta została zabutelkowana dla polskiego sklepu m.in. z whisky, a jednocześnie będącego salonem win. Mowa tu o M&P Alkohole i wina świata.
GlenDronach 1995
GlenDronach 1995
Moje odczucia:
OKO: głęboko rubinowo-miedziana.
NOS: nie wiem jak Was, ale mnie prawie każdy GlenDronach po powąchaniu zachęca do niezwłocznego spróbowania go, tutaj jest podobnie. Przyjemna słodycz wspaniałej sherry z delikatnie lakierowymi nutkami. Do tego kompot z suszu, jeżyny, dojrzałe jagody, gęsty syrop malinowy, taki stuprocentowy do rozcieńczania z wodą. Whisky bardzo skondensowana, zwarta, przesycona słodyczą. Po mocniejszym zanurzeniu nosa w kieliszku wyczuwalna delikatnie gryząca nozdrza dębina. Po odstaniu kilkunastu minut w kieliszku daje się wyczuć nuta kawowa oraz zapach syropu na kaszel.
JĘZYK: bardzo oleista, pięknie rozgrzewająca, bo moc w końcu słuszna, jednakże nie ma tu ani krzty posmaku alkoholu. Na samym początku whisky ta buduje takie pozytywne napięcie, delikatnie rozpływa się i oblepia podniebienie, by po chwili uderzyć w nasze kubki smakowe wymoczonymi w sherry rodzynkami, kompotem z suszu, odrobiną skórzanych smaków i ciemnymi jagodowymi owocami. Z przypraw mamy odrobinę pieprzu, a także gorzkawą, ale nie nachalną dębinę, która tak naprawdę wykańcza ten pięknie wymalowany obraz smaków.
FINISZ: baardzo długi, sherry, lekki dymek tytoniowy, biały pieprz, na samym końcu marakuja.
GlenDronach 1995
GlenDronach 1995
Fantastyczna whisky do popijania, nawet co wieczór. Skondensowane sherry i wszystkie towarzyszące jej aromaty i smaki. Alkohol ukryty kompletnie i ABV na poziomie prawie 54% nie robi wrażenia na naszych zmysłach. Z maleńkich zastrzeżeń, to whisky mogła by być jeszcze bardziej rozbudowana.
Podziękowania dla E.Leclerc Bydgoszcz za ‘udostępnienie’ butelki.
OCENA: 89/100.

Ostatnie wpisy:

2 komentarze

  1. Lukasz
    19 kwietnia 2016
    Reply

    Czy ten blog jeszcze funkcjonuje? 🙂

  2. 26 lipca 2016
    Reply

    This website is amazing. I will tell about it to my friends and anybody that could be interested in this subject. Great work guys!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

42 − 39 =