ABV: 53.4%
Wiek: NAS
Beczka: Bourbon Barrel, Sherry Butt i French Oak Barrique
Beczka: Bourbon Barrel, Sherry Butt i French Oak Barrique
Ilość butelek: 6660
Cena: 700zł
Arran The Devil’s Punchbowl Chapter III to jedna trzecia setu trzech butelek z whisky w wersji NAS. Destylat został zabutelkowany w przypadku mojej dzisiejszej wersji w roku 2014 i leżakował w beczkach zarówno po sherry, jak i po bourbonie, ale co ciekawe zestawiono go również z whisky leżakującej w beczkach po winie (barrique).
Na pewno spore wrażenie robi sposób wydania wszystkich trzech butelek. Utrzymany jest oczywiście diabelski klimat. Opakowania tworzą niejako czarne, otwierane pudełka/skrzynki z motywami rodem z piekieł.
Wielkim fanem destylarni Arran i whisky stamtąd pochodzącej nie jestem, ale chętnie sprawdzę jak sprawuje się whisky, która jak na wersję NAS niemało kosztuje.
Moje odczucia:
OKO: miód lipowy.
NOS: bardzo świeża i żywa w zapachu, morele, jabłka, gruszki, marmolada brzoskwiniowa miesza się z chcącą wyrwać Ci kawałek nosa, rzucającą się na lewo i prawo dębiną. Whisky płaska, iskrzy wręcz w nozdrzach, uniemożliwiając jej głębsze poznanie. Po kilku chwilach stania w kieliszku wychodzi odrobina wanilii zmieszanej z syropem klonowym/melasą. Whisky ostra, pieprzna, kwadratowa. Z wodą: dużo więcej wanilii, jakieś perfumowane nuty, nieco skoszonej trawy.
JĘZYK: gorzka, dębowa, wykrzywiająca język. Jakby kwaśna, alkohol i dębina to jej znaki główne. Młody alkohol, dodajmy. Jakby pić przyprawiony pieprzem świeży destylat. Z wodą: robi się nieco bardziej gładko, jednak nadal jest wielka pustka, przyprawiona na ostro.
FINISZ: nijaki, rozrzedzony, rozlazły, pieprzno-dębowy. Niestety zalega zbyt długo, nie dając żadnej przyjemności.
Arran The Devil’s Punchbowl Chapter III to whisky słaba, I tyle. Minimalnie ratuje ją zapach, który ma znamiona owocowo-waniliowe, ale to zdecydowanie za mało. Słabiutki NAS od Arrana.
OCENA: 75/100.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz