D.: 09.03.2005r.
B.: 27.10.2014r.
Beczka: Sherry Butts
Nr beczki: 577 + 580
Cena: 500zł
Za oknem żar, tak więc pogoda nie za bardzo zachęca do degustowania (w takich warunkach najlepiej sprawuje się jakieś dobre american pale ale 😉 ). Jednak dziś temperatura po szalonym weekendzie nieco odpuściła, także zdecydowałem się na małą whisky.
Padło na młodziutką Bunnahabhain, którą to miałem okazję próbować na spotkaniu forum SmakWhisky. Butelka okazała się być najlepsza spośród dwudziestu testowanych wówczas maltów.
Jest to 9-letnia whisky od Signatory Vintage, która leżakowała w beczkach typu sherry butts (lubię to 🙂 ).
Moje odczucia:
OKO: miedziano-rubinowa.
NOS: miękkie sherry, oblane waniliowym sosem. Wymoczone suszone owoce, syrop brzoskwiniowy, przejrzałe czereśnie, nalewka z owoców leśnych. 57% zawartości alkoholu bardzo ładnie ukryte. Whisky na nosie bardzo słodka i zdecydowanie zachęcająca do jej posmakowania.
JĘZYK: przyjemne uderzenie sherry, ale takie punktowe, które momentalnie przechodzi w smak kompotu z suszu. Jagody, borówki, trochę skorzanych nut, a także kręcący się gdzies między wierszami dymek z wypalonego ogniska.
FINISZ: długi, słodko-dębowy z elementami sherry.
Jak na 9-latkę, to whisky jest bardzo dobra. Brakuje jej może głębi, ale sherrowe i słodkie aromaty i smaki rekompensują ten aspekt. Porządna Bunnahabhain, której butelkę warto mieć w barku.
OCENA: 89/100.
This website is amazing. I will tell about it to my friends and anybody that could be interested in this subject. Great work guys!