Witajcie po krótkiej przerwie!
Przerwa spowodowana jakże ważnym dla mnie wydarzeniem, a mianowicie narodzinami wyczekiwanej córeczki 🙂 Piękna, zdrowa na 10 i wspaniale zajmująca każdą wolną chwilę 🙂 Zamiłowanie do płynów na pewno ma po tacie, bo co chwilę pije mleko 😀
Wykorzystując moment, że śpi z mamą mogę dać Wam znać, że żyję i co na blogu dziać się będzie.
Wykorzystując moment, że śpi z mamą mogę dać Wam znać, że żyję i co na blogu dziać się będzie.
A na blogu będziemy dalej lecieć z degustacjami i opisami butelek. Nazbierało mi się tego troszkę, także materiału badawczego na razie nie zbraknie. Przekrój przeróżny, będą i podstawki i bardziej wiekowe butelki i wersje limitowane. Oprócz notek degustacyjnych, chciałbym coś tam skrobnąć o samym powstawaniu whisky, o beczkach – jak są ważne, może też o inwestowaniu w płynne złoto i kolekcjonowaniu butelek whisky.
Wszystko oczywiście w ramach wolnego czasu, którego pewnie będzie teraz ciutke mniej, ale wszystko do opanowania – najwyżej będę degustował po nocach 🙂
Aha, takie info – powstał (w końcu) pierwszy polski magazyn/gazeta o whisky. Więcej info na: www.whiskymagazyn.pl
Gdybyście w którymś salonie prasowym widzieli tę gazetę, dajcie znać czy to w komentarzu, czy też przez zakładkę kontakt. Z góry dzięki!
To co, powoli wracam do normalnego rytmu (mam nadzieję) i nowe wpisy już niebawem.
Do poczytania i slainte!
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz