Poczytaj mi mamo… o whisky #1: Vademecum Whisky, J.Urban.

'Vademecum Whisky’, to moja pierwsza w karierze książka traktująca o tym alkoholu. Upominek od żony, który spowodował, że moje marudzenie zazwyczaj zaczynające się słowami: „muszę jeszcze wypić tą” nasiliło się i szczerze wychodzi jej bokami 😀

Autorem książki jest Jarosław Urban, czyli uznany w Polsce znawca whisky i autor kilku książek o niej. Sama książka powstała przy współpracy z Domem Whisky w Jastrzębiej Górze (nawet niektóre fotografie umieszczone w książce zostały tam wykonane).

Książka to swoisty przewodnik po prawie 200 gatunkach whisky. Prawie każda opisywana pozycja opatrzona jest zdjęciem danej whisky. Oprócz tego wystawiona jest przez autora nota (w postaci gwiazdek) dla danej destylarni. Opis konkretnej whisky zaczyna się charakterystyką destylarni i jej nierzadko dosyć obszernie opisaną historią (informacje ciekawe i konkretne). Podane mamy również moce przerobowe destylarni, co pozwala nam ocenić jak popularny lub jak mocno pożądany jest dany destylat. Fajną sprawą jest, że przy niektórych maltach mamy informację do sporządzenia których blendów zostały użyte. Także popijając i czytając np. o Scapie dowiadujemy się, że mi.in. ona siedzi w tak popularnym blendzie jak Ballantine’s.

Po ogólnych informacjach dotyczących destylarni pan Urban opisuje kilka zdegustowanych osobiście wypustów opisywanej właśnie marki. Także są to niejako notki smakowe konkretnych whisky, nierzadko opisy tyczą się niezłych rarytasów (oby była nam dane kiedyś dotknąć ich językiem 🙂 ).

W książce opisane są whisk(e)y szkockie, walijskie, irlandzkie, te ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Japonii. Jest również kilka wzmianek o tzw. reszcie Świata (Niemcy, Tajlandia, czy Nowa Zelandia).

Posiadam wydanie 2012 i nie wiem, czy to jego wina, ale zawarty w książce indeks whisk(e)y jest totalnie nieprzydatny, i to z banalnego powodu, a mianowicie strony podane w indeksie totalnie nie zgadzają się z tymi w książce.. Troszkę to upierdliwe i słabo, że ktoś tego nie sprawdził przed drukiem, ale na szczęście whisky opisywane są w kolejności alfabetycznej, więc jakoś można to obejść.

Książka na pewno godna polecenia, mocno nastawiona na ciekawe opisy destylarni, ale nie brakuje oczywiście charakterystyki konkretnych destylatów. Polecam, zwłaszcza że cena za książkę jest symboliczna.

Cena: ~30zł