Witajcie!
Mam przyjemność ogłosić konkurs, w którym do wygrania nie lada nagroda – opisywany przeze mnie wczoraj zestaw trzech whisky z kieliszkiem:
Co tu dużo mówić, czy też pisać, taki zestaw dostarczony do domu na same Święta, to chyba miłe zwieńczenie roku i możliwość podelektowania się w domowym świątecznym zaciszu trzema whisky Glenfiddich.
Co należy zrobić?
To proste:
1. Być fanem lubiewhisky.pl na Facebooku.
2. Polubić i udostępnić konkursowy post na Facebooku (jako publiczny).
3. Napisać w komentarzu do posta TUTAJ NA BLOGU:
a) w którym roku powstała (zakończono budowę) destylarnia Glenfiddich,
b) kto był jej założycielem (imię nazwisko),
c) która z whisky Glenfiddich sprzedaje się najlepiej na świecie.
Dodatkowo należy w ciekawy sposób dokończyć zdanie: ’Lubię whisky, bo…’
(w komentarzu należy być podpisanym dokładnie tak jak na Facebooku, wybierając opcję Komentarz jako: Nazwa/Adres URL).
Czas trwania konkursu.
Konkurs trwa do niedzieli 21.12.2014r. do północy. Po tym czasie zgłoszenia nie będą brane pod uwagę.
Wyłonienie zwycięzcy.Zwycięzca zostanie wyłoniony w poniedziałek 22.12.2014r., a zostanie nim osoba, która spełni wszystkie warunki konkursu, czyli poprawnie odpowie na 3 pytania i dodatkowo jej zdanie ’Lubię whisky, bo..’ będzie najbardziej kreatywne, porywające i zachwyci właściciela tego bloga oraz dwóch innych członków komisji konkursowej.
Żadnych losowań. 3 poprawne odpowiedzi i najciekawiej dokończone zdanie.
Pamiętajcie aby odpowiedzi udzielać na blogu i aby być podpisanym identycznie tak jak na Facebooku, aby nie było żadnych wątpliwości co do tożsamości ewentualnego zwycięzcy.
Zasady są proste i jasne, także życzę powodzenia, a zestaw Glenfiddicha spokojnie czeka na swojego nowego właściciela.
Zapraszam!
Odpowiedzi:
1. Destylarnia została założona w 1886, budowa zakończona w 1887.
2. Założyciel to William Grant
3. Najlepiej sprzedaje się najpopularniejsza wersja, czyli Glenfiddich 12YO.
Lubię whisky, bo każda butelka kryje w sobie nową tajemnicę, za każdą butelką kryje się inna historia. Jestem początkującym, więc każda whisky którą piję zaskakuje mnie czymś zupełnie niespotykanym. Raz złożonym smakiem, innym razem aromatem, który czasami wydaje się wręcz „nie na miejscu”.
Zaczynałem od Ballantines z colą i muszę przyznać, że nawet w takim wydaniu nie smakowała mi z początku. Jednak po odkryciu maltów wszystko się zmieniło. I całe szczęście 🙂
Odpowiedzi:
a) Zakończenie budowy destylarni to rok 1887
b) Założycielem był William Grant
c) Najlepiej sprzedającą się whisky Glenfiddich jest Glenfiddich 12 yo
Lubię whisky bo jej aromat i smak pozwala mi przenieść się do regionów w których nie byłem. Dzięki whisky mogę się zrelaksować i poczuć klimat regionu z którego pochodzi dana whisky. Dzięki whisky mogę zwiedzać cały świat nie wychodząc z domu.
1. W 1886 William Grant założył destylarnię w Dufftown. Whisky Glenfiddich po raz pierwszy napić się można było na zimę 1887 r.
2. Zał. William Grant
3.Oczywiście, że Glenfiddich 12letni
Lubię whisky bo… a właściwie kocham za niepowtarzalność charakteru. Za nowe smaki które odkrywam razem z przyjaciółmi. Jest to sposób na przetrwanie ciemnej i smutnej jesieni. A to uczucie gdy kończy się pierwsza butelka i odkrywasz, że w barku jest kolejna – bezcenne 🙂
Dla mnie whisky Glenfiddich w 4 słowach – nic dodać, nic ująć.
Odpowiedzi:
a) Budowa zakończona w roku 1887
b) Założycielem był William Grant
c) Najlepiej sprzedaje się Glenfiddich 12 YO
Lubię whisky, bo to jedyny napój tak szeroko pobudzający wszystkie zmysły, a każdy rodzaj to inne doznania. Lubię whisky, bo whisky to historia. Przed wypiciem z ciekawością zagłębiam się w proces jej tworzenia, gdzie powstała, kiedy i kto był jej głównym autorem. Lubię whisky, bo delektując się nią wyrażam szacunek dla wszystkich ludzi, którzy z całym oddaniem i pasją poświęcają się aby stworzyć trunek tak doskonały, który powoduje uśmiech na mojej twarzy i radość mojej duszy.
Odpowiedzi:
a) budowa zakończona w 1887.
b) Założycielem był William Grant
c) Najlepiej sprzedaje się Glenfiddich 12 YO
Lubię whisky za jej wyrazisty niepowtarzalny smak z charakterem.Lubię ją również za zapachy które przenoszę nasze zmysły w odległe krainy ale chyba najważniejsze co w niej cenie to jaj ,,wielkość „nad innymi alkoholami.
a) 1887
b) William Grant
c) Glenfiddich 12yo
Lubię whisky, bo…jestem w pełni dojrzałym przedstawicielem gatunku ludzkiego. (https://www.youtube.com/watch?v=qB5QpNb6IQU)
Z czystą przyjemnością odpowiadam na pytania.
1* 1887
2* William Grant
3* Glenfiddich 12YO
Lubię whisky ponieważ pozwala poczuć się wyjątkowo,a kiedy siadam przy kominku ze szklaneczką,to dzięki magii zawartej w jej smaku i aromacie przenoszę się na drugą stronę „lustra”, niczym Alicja z krainy czarów.
1. 1887
2. William Grant
3. Glenfiddich 12YO
Lubię whisky bo to jedyny taki trunek na świecie, który w tulipanowym kieliszku śpiewa i tańczy dla mnie.
Szkoda, że nie mam konta na Facebook;)
Niestety w moim komentarzu wkradł się drobny błąd językowy, dlatego pozwoliłam sobie na sprostowanie 🙂
Z czystą przyjemnością odpowiadam na pytania.
1* 1887
2* William Grant
3* Glenfiddich 12YO
Lubię whisky, bo pozwala poczuć się wyjątkowo,a kiedy siadam przy kominku ze szklaneczką,to dzięki magii zawartej w jej smaku i aromacie przenoszę się na drugą stronę „lustra”, niczym Alicja z krainy czarów.
Budowę destylarni zakończono w 1887roku w rok od momentu wydzierżawienia ziemi na wzgórzach Conval w 1886 roku, przez Williama Granta. najlepiej sprzedającą się whisky tej marki jest singel malt 12 year old. lubię whisky bo w jej wnętrzu jest ukryta magia smaku, zapachu i kolor co powoduję że jest najlepsza na świecie. (Jarosław Kowalski)
Budowę destylarni zakończono w 1887roku w rok od momentu wydzierżawienia ziemi na wzgórzach Conval w 1886 roku, przez Williama Granta. najlepiej sprzedającą się whisky tej marki jest singel malt 12 year old. lubię whisky bo w jej wnętrzu jest ukryta magia smaku, zapachu i kolor co powoduję że jest najlepsza na świecie. (Jarosław Kowalski)
Odpowiedzi:
a) Budowę destylarni ukończono w roku 1887
b) Jej założycielem był William Grant
c) Najlepiej sprzedaje się Glenfiddich 12 YO
Lubię whisky, bo to wyjątkowy alkohol. Każdy czasem chciał poczuć się jak Sherlock Holmes, który z gracją rozwiązywał swoje sprawy- siadając z kieliszkiem whisky mam okazję poczuć się jak on i z równą mu gracją, oraz skupieniem odczytywać aromaty i smaki skrzętnie ukryte przez lata spędzone w beczkach.
Pamiętam kiedy jeszcze za czasów szkolnych musiałem uczyć się na chemii o fenolach, estrach, aldehydach, oraz innych związkach aromatycznych. Wtedy zastanawiałem się 'po co to komu?’ i 'do czego w życiu może to być potrzebne?’. Kiedy zacząłem interesować się whisky i alkoholami starzonymi pojąłem jak ważną rolę one odgrywają w finalnym smaku i aromacie mojego ulubionego alkoholu.
Jako barman bardzo szanuję whisky, jako składnik nadający niesamowity charakter drinkom. Zależnie od tego jaki rodzaj, o jakim wieku i z jakiego regionu whisky wybierzemy przygotowany przez nas cocktail będzie zupełnie inny, chociaż zbudowany z tych samych składników.
To wszystko tworzy właśnie 'magię whisky’ za którą uwielbiam ten trunek.
Poza tym, gdyby taki zestaw wpadł w moje ręce miałbym o czym pisać na moim blogu.
Pozdrawiam 🙂
a) 1887 r.
b) William Grant
c) Glenfiddich 12YO
Lubię whisky, bo to konkret. Bez ulepszaczy, soczków, napojów – prosto z butelki smakuje najlepiej. Każda ma swój urok, którego odkrycie wymaga chwili zadumy i relaksu. Doskonały plan na piątkowy wieczór.
a) w 1887 roku w dzień Bożego Narodzenia rozpoczęto destylację dzieki czemu uzyskao 223 galony alkoholu.
b) William Grant urodzony w Dufftown w 1839 roku.
c) Glenfiddich 12YO.
Lubię whisky, bo…bo pozwala przysiąć i odetchnąć w spokoju w czasach gonitwy za pieniędzmi. Czas spedzony przy whisky to czas spokoju, trzeba przysiąć wygodnie delektując się trunkiem który też wymaga czsu i cierpliwości przy produkcjii.
„Lubie ” to i tak zbyt skromne słowo, whisky kochać trzeba lub nienawidzieć. Obdarowywuje Nasze kubki smakowe bogactwem smaków i zapachawów, przy niej czas stoi w miejscu, nie gna jak w przypadku innych alkoholi .
Nie darmo jest też inspiracja dla artystów w piosenkach czy filmach.
W kiepski dzień siadam wygodnie w fotelu ze szklanką whisky w dłoni i myśle o lepszym jutrze.
boże narodzenie 1887
william grant
glenfiddich 12 y.o
lubię whisky , bo grzechem jest nie lubić
Witam serdecznie.
Udzielam poprawnych odpowiedzi
1. 1887 rok
2. William Grant
3. Glenfiddich 12YO
Lubię whisky, bo dzięki niej czuję się obywatelem świata i jednego dnia mogę być walecznym Szkotem, innego szalonym Irlandczykiem,albo nawet japońskim wojownikiem sumo popijającym whisky z destylarni Karuizawa
Ad a.) zakończenie budowy 1887
Ad b.) William Grant
Ad c.)Glenfiddich 12 YO
Lubię whisky bo…jest tego warta!
A. 1887
B. William Grant
C. Glenfiddich 12YO
Lubię Whisky bo pozawala mi się przenieść w inne regiony Świata. Zamyślony nad kieliszkiem, z uwagą trenuje swoje zmysły w poszukiwaniu kolejnych aromatów i smaków pochodzących z tego złotego trunku. Wertuję książki w poszukiwaniu wiedzy oraz nowych skarbów, które rozwijają świadomość i pozwalają wiedzieć więcej nie tylko o samej Whisky ale o kraju, ludziach i klimacie tam panującym. Bo mogę się rozwijać, a jednocześnie Lubię Whisky bo to Whisky to płynna odpowiedź na odwieczne poszukiwania Alchemików. Beczka jako kamień filozoficzny zmieniająca destylat w złoto! dlatego LUBIĘ WHISKY;-)
Pyt. a) 1887
Pyt. b) William Grant
Pyt. c) Glenfiddich 12YO
Lubię whisky, bo jedyna z moich pasji ma wiele dróg (degustacja, inwestycje, historia, rozwój branży i wiele innych), a zarazem dotyczy jednego rodzaju trunku. Poza tym whisky zbliża ludzi, pozwala zawierać nowe znajomości, nie szerzy konkurencji i niezdrowej zazdrości, dotyczy dziedzictwa i historii różnych krajów (głównie Szkocji). Można na nij zarabiać lub wyłącznie czerpać przyjemność z jej degustacji. Whisky może być ideałem, nie będąc taka sama dla każdego z nas i to jest piękne.
A) 1887
B) William Grant
C) Glenfiddich 12YO
Lubię whisky,bo według mnie tylko ten trunek ma w sobie prawdziwą duszę,a w każdej kropli mogę poczuć tradycję, oraz pasję ludzi którzy tworzą to arcydzieło od pokoleń 🙂
1.Budowa zakończona w roku 1887
2. Założycielem był William Grant
3. Najlepiej sprzedaje się Glenfiddich 12 YO
Lubie whisky, bo lubię sprawiać mojemu mężowi radość. Widzę jak porafi się delektować smakiem. Lubię whisky bo pamiętam jak poznałam go, kiedy delektował się na rejsie szklaneczką gentelmeńskiego trunku.
a) 1887
B) William Grant
c) Glenfiddich 12YO
Lubię whisky,bo kiedy czuje jej wysublimowany smak to zamykam oczy i przemierzam odległe galaktyki nicości pogrążona w bezbarwnej toni samotności,szukając prawdziwego sensu istnienia, odnajduje spokój duszy w krainie zapomnienia…
a) rozpoczęto w 1886 zakończono 1887 roku.
B) William Grant
c) Glenfiddich 12YO najbardziej znana zielona butelka w monopolowym 😉
Lubię whisky przez szacunek do trudu jaki ludzie muszą włożyć. Znając proces technologiczny i porównując go z pracą laboratoryjną jaką wykonuję na co dzień trudno jest nie kochać trunku o tak złożonym smaku i tak ciekawym procesie produkcji.
a) 1887
b) William Grant
c) Lubię whisky, bo jestem trochę snobem 😉 i to ciekawe hobby, przez co czeka mnie jeszcze tyyyle różnych do wypicia, że chyba życia nie starczy… 🙂
a) 1887;
b) William Grant;
c) Glenfiddich 12yo Single Malt Scotch Whisky
Lubię whisky, bo… chwila, a da się jej nie lubić? 😉
A. 1887
B. William Grant
C. Glenfiddich 12YO
Lubię whisky, bo to chwila przyjemności, luksusu, relaksu, wyciszenia – inspiracja do intelligentnej rozmowy z samym sobą! 🙂
Fanem Lubię whisky na FB jestem kawałek czasu, konkurs udostępniony, więc pozostają odpowiedzi na pytania. No to ciach:
3.a. 1887
3.b. William Grant
3.c. Glenfiddich 12YO (o ile nie liczymy wszystkich produktów z destylarni Glenfiddich, a tylko te pyszne single malty)
Lubię whisky, bo to świetny blog przybliżający polskim Internautom ten szlachetny trunek i kulturę jego picia. Kawał dobrej roboty, gratuluję.
Nie pamiętam czy Glenfiddich 12 YO był moim pierwszym singlem, to całkiem możliwe, a do dzisiaj pozostaje „dyżurną łychą” w domu. Z kolei na pewno Glenfiddich Solera Reserve był pierwszym singlem starszym niż 12 lat, który miałem przyjemność spróbować. 18 YO? Nie miałem przyjemności. Jeszcze. Zestaw piękny i użyteczny, zwłaszcza, że w skutek ciapostwa pospolitego został mi w domu ostatni cały kieliszek do whisky.
Powodzenia uczestnikom i smacznego zwycięzcy, jak to mawiał pewien Highlander: „There can be only one” 🙂
a) w którym roku powstała (zakończono budowę)- destylarnia Glenfiddich założono w 1886 roku, zakończono budowę w 1887 roku;
b) kto był jej założycielem (imię nazwisko)- założycielem był William Grant;
c) która z whisky Glenfiddich sprzedaje się najlepiej- najlepiej sprzedaje się Glenfiddich 12 yo.
Lubię whisky, bo gdy się tylko ją pierwszy raz spróbuje to od razu smakuje…
a) 1887
b) William Grant
c) Glenfiddich 12YO
Lubię whisky, bo jak mniemam rajem jest dla podniebienia. Każdy łyk jest jak przygoda, o niej będzie krótka oda. Wieczór, ja, w szklaneczce ona, jak Dżem śpiewał… moja żona. Z nóg powala swoim smakiem, dom wypełnia aromatem. Gdy jej braknie płaczę, szlocham, czy ją lubię? Ja ją kocham! 🙂
Odpowiedzi:
a) Budowa zakończona w roku 1887
b) Założycielem był William Grant
c) Najlepiej sprzedaje się Glenfiddich 12 YO
Lubię whisky, bo – razem z Clarkie Gablem, Markiem Twainem, Seanem Connerym – dołączam do klubu koneserów „uisge beatha”.
Odpowiedź na pyt. a) 1887
Odpowiedź na pyt. b) William Grant
Odpowiedź na pyt. c) Glenfiddich 12YO
Lubię whisky, bo jej zapach i smak to jedyny osiągalny ideał na tym świecie.
1.Budowa zakończona w 1887 roku
2. Założyciel to William Grant
3. Najlepiej sprzedaje się Glenfiddich 12 YO
Lubię whisky bo …Siadam w wygodnym fotelu z kieliszkiem w ręku, biorę łyk i zamykam oczy … Jestem na pięknej szkockiej wyspie, jest piękny, pogodny poranek. Jestem w sadzie owocowym, zrywam prosto z drzewa dojrzałe jabłko, biorę kęs. Jego średnio soczysty miąższ, jest lekko kwaskowaty ale aromatyczny i wyjątkowo smaczny . Idę dalej i widzę rosnącą gruszę. Zrywam owoc, jest słodka, soczysta, wspaniała głębia smaku. Idę dalej. Wychodzę z sadu na łąkę, w powietrzu unosi się zapach kwiatów, ziół, tymianku, gorczycy, lawendy. Tuż obok leży świeżo skoszona trawa, jej intensywny zapach otacza mnie i wdziera się do nosa, jest lekki i orzeźwiający . Kawałek dalej widzę grupę ludzi na wrzosowisku, mężczyzna odkłada szpadel i macha do mnie w geście pozdrowienia, odpowiadam tym samym. Ludzie wydobywają torf , a jego intensywny, ziemisty zapach kłębi się wokół mnie i przypomina o srogiej zimie, o wspaniałym dymnym, torfowym zapachu który będzie się unosił nad tutejszymi wioskami, aż do późnej wiosny. Idę dalej w stronę wybrzeża i zbliżam się do klifu. W oddali słychać piękną muzykę fal uderzających o wybrzeże. Podchodzę bliżej, tutaj atakuje mnie pierwszy powiew morskiego powietrza, przenika mnie aż do kości, wdziera się w płuca, wypełnia je aromatem jodu , soli morskiej i wodorostów. To jest niezwykła i wspaniała harmonia aromatów i zapachów. Schodzę klifem do portu. Pierwsze kutry z nocnych połowów przybijają do portu. W powietrzu unosi się zapach świeżych ryb, ostryg. Czuję zapach starych kutrów, lin przesiąkniętych smarem, zapach sieci rybackich i nafty. Rybacy zrzucają cumy, rozkładają pomosty i zaczyna się wyładunek. Handel, rumor, krzyki, kłótnie, spory. Omijam ich, i idę dalej. Nieopodal widzę starą kobietę, która na targowym stoisku sprzedaje wędzone ryby, ostrygi, owoce morza. Ich zapach unosi się wokół mnie, jest mocny, ostry i aromatyczny, otacza lokalne budynki i towarzysz mi aż do opuszczenia wioski. Idę dalej, jestem na plaży, zdejmuję buty, wchodzę do wody. Fala ciepła zalewa moje stopy. Oceaniczny wiatr atakuje ze zdwojoną siłą, porywa mi włosy, smaga mnie po twarzy, uderza pełną mocą. A ja stoję i patrzę na wspaniały ocean i chcę go dotknąć i chcę go poznać i chcę go czuć, chcę go smakować i jeszcze chcę …i chcę,…i chcę !!!
I naglę otwieram oczy, patrzę, a tu kieliszek pusty. Odkładam go i idę spać. Jutro znowu tutaj wrócę.
Dobranoc
1)1887
2)William Grant
3)Glenfiddich 12yo
Lubię whisky, bo raczej powinnam napisać, uwielbiam whisky bo, tylko z nią mogę spędzić chwile wyjątkowe, niepowtarzalne, które chciałoby się powtarzać i powtarzać, a już teraz jest to możliwe, dzięki whisky, którym mogę delektować się za każdym razem tak samo, chociaż zawsze zaskakuje mnie od nowa, pijąc ja zawsze czuję jakbym pila ją po raz pierwszy.Spędzając tylko wyjątkowe i niepowtarzalne chwile.
Odpowiedzi na pytania:
1) 1887
2) William Grant
3) Glenfiddich 12YO
Lubię whisky, bo…. to alkohol dla niebyle kogo. Dla prawdziwego mężczyzny przypominającego niekiedy okrurnego zwierza o niesamowicie wykwintnym wyczuciu smaku.
Lubię whisky, bo jest ruda, bursztynowa. Tak, wiem jest to dość dziwne, ale znacie kogoś kto nie lubi kobiet o miedzianych włosach?
Lubię whisky, bo nie trzeba jej pić szybko, jak to sie w Polsce przyjęło z wódką. To jest wielka przewaga popularnej łychy.
I już po raz ostatni, lubię whisky, za jej mocny jak chłop posmak, delikatną jak kobieta woń i zgrabną jak Miss Polski butelkę…
Budowe zakończono 1887, najlepiej sprzedaje się glenfiddich 12yo. Williama Granta był złożycielem. Lubię whisky, bo to nektar Bogów a Bogowie to my.
Odpowiedzi:
a) Budowa zakończona w roku 1887
b) Założycielem był William Grant
c) Najlepiej sprzedaje się Glenfiddich 12 YO
Lubię whisky bo każdy jej łyk smakuje inaczej!
Wojciech Porowski
3a) Budowę destylarni zakończono w 1887r.
3b) Założycielem destylarni był William Grant
3c) Najlepiej sprzedaje się Glenfiddich 12YO
Lubię whisky bo to „napój z mocą”, który nie wlewa się bezmyślnie do organizmu, a smakuje się i degustuje z godnością. Po uroczystym otwarciu butelki możemy nacieszyć oczy jego żywym kolorem, nos niepowtarzalnym zapachem, a kubki smakowe podwajają swój rozmiar, by nacieszyć się tym intensywnym smakiem. Lubię whisky także za to, że każda z nich przenosi mnie do krainy z której pochodzi. I zawsze kiedy chcę, mogę być gdzie indziej. Nie muszę rezerwować hotelu, biletu na samolot, czy pakować walizek. Wystarczy, że naleję sobie szklaneczkę whisky. 😉
1.1887r
2.William Grant
3.Glenfiddich 12YO
Lubię whisky,gdyż uwielbiam się delektować alkoholem,który jest dla mnie lekarstwem na wszelkie zło.Stosuje go tylko jak lekarstwo i poprawę samopoczucia,ale niestety oszczędnie się delektuję gdyż mnie po prostu na to nie stać!!! Mam w swojej kolekcji buteleczke która dostalam w prezencie i stoi na honorowym miejscu,cieszy oko i od czasu do czasu kubki smakowe.
a). W 1887r
b). William Grant
c). Glenfiddich 12YO
Lubię whisky, bo gdy je piję czuję się jak William Grant, dumny i zadowolny z tego co zostało osiągnięte, ten cudowny smak wyraźny w każdej kropelce whisky.
(Karol Liszka)
1. 1887
2. William Grant
3. Glenfiddich 12YO
Lubię whisky, bo cudownie rozgrzewa. Bez niej jestem tylko Królową Śniegu, z nią… hmmm… nie mogę powiedzieć ;).
1- Zakończenie budowy destylarni to rok 1887
2-Założycielem był William Grant
3-Najlepiej sprzedającą się whisky Glenfiddich jest Glenfiddich 12 yo
Lubię whisky, bo jest dla mnie uosobieniem Kobiety… WYRAZISTA – to bezwzględnie;) Niekoniecznie czarna, bo jakoś patriota ze mnie i w Murzynkach nie gustuję! 🙂 ZDECYDOWANA – by uderzyć nie tylko w kubki smakowe, ale i pozostałe zmysły… PIESZCZOSZKA – co to człowiek nie może przestać się nią delektować… EFEKTOWNA – bo że efektywna to jestem pewien /w końcu podobno serwuję najlepszą;)/… JEDYNA WŚRÓD MILIONÓW , niczym ta przekorka – róża z Małego Księcia… I w końcu imię jej POKUSA NIE DO ODPARCIA! 🙂
Dobrze napisane, szukałem czegoś podobnego, a trafiłem tutaj, ale
i tak jestem zadowolony bo wreszcie ktoś pisze zwięźle i na temat.
Będę śledził stronkę
This website is amazing. I will tell about it to my friends and anybody that could be interested in this subject. Great work guys!