Whisky #110: Bushmills 12 SIngle Malt 40%

ABV: 40%
Wiek: 12 lat
Beczka: Bourbon / Oloroso Sherry Casks
Cena: ?

Bushmills 12 Single Malt jest obiektem dzisiejszego whisky picia. Rzadko goszczą u mnie irlandzkie whiskey, a nie mam nic przeciwko 😉 Dzisiaj testowany single malt z irlandzkiej destylarni Bushmills, bardziej znanej z blendów wypuszczanych bez określenia wieku, jest w wersji 12-letniej. Jest to wersja, którą nabyć można tylko i wyłącznie w destylarni i nosi ‘przydomek’ Distillery Reserve.
Sampelka otrzymałem od jednego z fanów Lubie Whisky! za co jeszcze raz dziękuję.

Bushmills 12 Single Malt
Bushmills 12 Single Malt

Whisky ta leżakowała głównie w beczkach po bourbonie, ale pewną część (nie mogłem znaleźć dokładnie ile) czasu spędziła w beczkach po hiszpańskim Oloroso Sherry. A więc mieszanka maturacji, jak i 12 lat leżakowania powinny dać ciekawy efekt. Zobaczymy. Oczywiście whisky była potrójnie destylowana, jak to jest w przypadku większości whiskey irlandzkich.
Moje odczucia:
OKO: likier pomarańczowy.
NOS: pomarańcze skąpane w pitnym miodzie, nieśmiało przebijające się rodzynki, sporo nut lakierowych i takich jakby zmiemistych – zapach starej ziemi, którą wywalamy z doniczki z jakimś kwiatem (?!). Poza tym przyprawiona jest całość imbirem, odrobiną cynamonu i kręcącego aż w nosie białego pieprzu. Wpychający się w nozdrza alkohol (a to tylko 40%) zdecydowanie przeszkadza w odpowiednim odbiorze tej whiskey. Z owoców mamy jeszcze nieobrane brzoskwinie/ich włochatą skórkę.
JĘZYK: dziwne połączenie dębowej gorzkiej beczki z marakują. Odrobina grejpfruta i skórki z cytryny. Guma Turbo, ale w ubogiej wersji i w alkoholowym papierku – jak na 12 lat w beczkach, potrójną destylację i słabiutką moc, to alkoholu jest tutaj zdecydowanie za dużo. Cały czas czuć, że spod tego alkoholowego kożucha chcą się wybić tłoczące się na dnie kieliszka ciekawe smaki owocowe. Jednak alkohol i dębina wszystko psują i nie dają dojść do głosu reszcie smaków.
FINISZ: dębina, odrobina marakuji, alkohol. Finisz średnio-długi, ubogi.

Bushmills 12 Single Malt
Bushmills 12 Single Malt

Słabiutka whiskey. Powiem szczerze, że spodziewałem się czegoś delikatniejszego i z większą ferią aromatów i doznań smakowych, a jest płasko dębowo i alkoholowo. Jakbym pił NASa lub jakąś słabą 5-6-letnią whisky. Tak jak pisałem, whiskey walczy sama ze sobą i gdzieś wyczuwalny jest dobry kierunek, jednak wszystko jest zalane morzem czystego alkoholu i u topione w słabej beczce.
OCENA: 79/100

Ostatnie wpisy:

Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

3 + 2 =