Whisky #143: Clynelish 1989 FR 52.9%

ABV: 52.9%
Wiek: 22 lata
D.: 07.06.1989
B.: 26.03.2012
Beczka: Oak Hogshead / Sherry Octave Cask
Cena: ?

Wielkim fanem Clynelish nie jestem 😉 Trafiałem zazwyczaj na bezpłciowe whisky z tej destylarni. Ale dzisiaj, z klubowego stosu sampli, polosowałem Cly w całkiem przyjemnym wieku i mocy beczki. Klubowa selekcja padła na produkt od niemieckiego bottlera – Feinkost Reifferscheid (mój boże, palce złamane). Butelka pochodzi z serii Romantic Rhine Collection.

Po szerszy opis i historię samej destylarni odsyłam na stronę Malt Whisky Club Poland 😉

Opisywana dziś Clynelish 1989 leżakowała w beczce typu Hogshead, a finiszowano ją w Octave po Sherry. Kolor naturalny. Brak filtracji na zimno.

Moje odczucia:

OKO: jasny miód, oleista w kieliszku, pięknie, wolno zsuwające się po ściankach kieliszka łzy.

NOS: whisky po nalaniu wyczuwalna z niemal pół metra (dodam, że testowałem ją na wolnym powietrzu, na tarasie). Lubię to w whisky – gdy swoją schowaną w butelce naturą, po nalaniu zaraża otoczenie. Gęsta w aromacie, bardzo treściwa, ale zdecydowanie nie ciężka. Dużo słodyczy. Spod białych owoców przebijają się migdałowo-maślane nuty. Słodkie i winne drewno, spod którego delikatnie przebija się prawie 53% mocy. Odrobina brzoskwiń, ananasa. Momentami wyczuwalne orzechy, Wiśnie w alkoholu. Po czasie bardzo śmietankowa.

JĘZYK: przykleja się do podniebienia i nie znika stamtąd przez bardzo długi czas. Początkowe delikatne kopnięcie z % i tanin, ale zaraz następuje przejście do słodyczy, traw i delikatnie zarysowanej dębiny, która jawi się jako taki rozjaśniacz – tym razem bez tanin, sam przyjemny smak drewna. Później lekko przydymiony słodki syrop owocowy – brzoskwinie.

FINISZ: bardzo długi, oleisty, a zarazem orzeźwiający, jakby mentolowy.

Clynelish 1989 FR, to whisky bardzo przyjemna. Dość ułożona, bez żadnych udziwnień. W zapachu/ bardzo fajna, intensywna, nakierowana w jedną stronę, ale ta spójność tutaj pasuje. W smaku chciałoby się jeszcze czegoś więcej 🙂 Ale popijało się ją bardzo przyjemnie.

OCENA: 88/100.